Szesnastoletnia blogerka Julia Kania choruje na mukowiscydozę. Dziewczyna trafia do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Towarzyszy jej mama Paulina, która chorej córce podporządkowała całe swoje życie. Julia ma dość nadopiekuńczej matki i brakuje jej kontaktów z rówieśnikami. Umawia się więc z jednym z czytelników swojego bloga. Chłopak nie wie, że Julia jest ciężko chora. Paulina sprzeciwia się tej znajomości, lecz nastolatka stawia na swoim. Maciek przyjeżdża do szpitala i dowiaduje się o chorobie Julii. Nastolatka, wściekła na matkę za to, że wyznała chłopakowi prawdę, znika. Tymczasem pielęgniarka Ania dowiaduje się, że u jej ojca stwierdzono białaczkę. Nie może być jednak dawcą. Kobieta kontaktuje się z nieślubnym synem rodzica i prosi o pomoc. Paweł nie chce się zgodzić na badania. Twierdzi, że ojciec Ani jest dla niego obcym, nic nie znaczącym człowiekiem.