Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie"
Po tym, jak w piątek Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wyznali na Instagramie, że są parą i zamieścili wspólne zdjęcie z wyjazdu do Izraela posypały się gratulacje. "Najpiękniejszy prezent na 40 urodziny... M I Ł O Ś Ć. Pozdrawiamy z Izraela", napisała aktorka. Tym samym ucięli serię spekulacji dotyczących tego, co tak naprawdę ich łączy. W sobotni poranek Kasia i Maciej połączyli się nawet ze studiem "Pytania na śniadanie" i w rozmowie z Idą Nowakowską opowiedzieli o swoim wyjeździe do Izraela, na który wybrali się z okazji 40. urodzin aktorki. Nie zabrakło czułych wyznań. Pierwsza głos zabrała aktorka i potwierdziła, że otwiera nowy rozdział w życiu. - Jest to wyjątkowy czas. Nie bez powodu wybraliśmy to miejsce. Jest to czas podsumowania, powrotu do przeszłości i zamknięcia pewnego rozdziału. A co najważniejsze – tworzenia nowego rozdziału - mówiła uśmiechnięta Kasia. Potem głos zabrał Maciej Kurzajewski, który nie krył swojego szczęścia. - U nas miłość pojawia się na każdym kroku – czy to w Izraelu, czy w Autonomii Palestyńskiej – każde z tych miejsc przywodzi na myśl słowo "miłość". (…) Cudownie jest poznawać nowe miejsca i odkrywać na nowo te, które znamy, gdy towarzyszy nam ktoś, kogo się kocha. To jest najpiękniejszy czas - powiedział dziennikarz. - Dziękujemy za jeszcze jedne ciepłe słowa - słyszymy od wielu osób, że Kasia i ja mamy swoje życia, a kiedy te życia się połączą to cudownie. (...) Nikt za nas życia nie przeżyje, nie doświadczy, nikt za nas tego wszystkiego nie zrobi - dodał.
Pocałunek Cichopek i Kurzajewskiego
Po płomiennych wyznaniach nadszedł czas na pocałunek przed kamerami. - I niech wszyscy będą szczęśliwi! - powiedziała na koniec Cichopek, racząc ukochanego całusem w policzek. Prowadząca Ida Nowakowska słuchając zakochanych kolegów ze stacji nie mogła powstrzymać łez wzruszenia.