Filip Chajzer i Małgorzata Ohme już niejednokrotnie przekonali się, że programy nadawane na żywo rządzą się własnymi prawami. Ostatnio w studio DDTVN rozmawiali z psim behawiorystą. Ekspertowi towarzyszył pies ze schroniska. W pewnym momencie zwierzak podniósł łapę i wykonał ruchy, które wskazywały, że zamierza wysikać się na stolik!
NIE PRZEGAP: Maryla Rodowicz przez słabe zdrowie sprzeda dom?! "Jestem skłonna żebrać". Tylko u nas
Małgorzata Ohme błagała, by czworonóg przestał: - Nie, nie, tutaj nie znaczymy terenu - wydusiła z siebie prezenterka.
Filip Chajzer nie mógł się powstrzymać i wręcz płakał ze śmiechu. W ostatniej chwili behawioryście udało się powstrzymać psiaka przed oddaniem moczu na stolik. Nagranie z fragmentem tego odcinka trafiło do mediów społecznościowych i już jest prawdziwym hitem sieci. Zobaczcie je niżej!