Jak donosi "Fakt", tytułując całe zdarzenie "dramatem", suczka musiała na jakiś czas wyprowadzić się do domu rodziców Kasi. Cichopek chce ją powoli wprowadzać do domu i oswajać z nowym członkiem rodziny. Gdy już aktorka będzie pewna, że Adaś i Mini się polubili i tolerują na wzajem swoją obecność, wtedy mała psinka wróci do domu.
A co, jeśli okaże się, że zwierzak i synek Cichopków nie czują się dobrze w swoim towarzystwie? Aż strach pomyśleć. To byłby dopiero dramat!