Syn Sylwii Peretti zginął w starszym wypadku w Krakowie. Pogrzeb Patryka, który odbył się sześć dni po zdarzeniu, wywołał ogromne emocje, bo wielu ludzi obwiniało mężczyznę za to, że doszło do tego tragicznego wydarzenia. Z ustaleń prokuratury wynika, że Patryk, był pod wpływem alkoholu (miał mieć 2,3 promila). Policja długo próbowała znaleźć świadka wypadku z udziałem syna gwiazdy programu "Królowe życia". Właśnie teraz pojawiły się pilne przełomowe informacje, które podało Polskie Radio. Służbom udało się ustalić tożsamość świadka. Sprawa jest jednak dość skomplikowana. Mężczyzna bowiem nie jest Polakiem, tylko obywatelem kraju spoza UE, co utrudnia procedury. Jak czytamy w portalu naTemat.pl, "na ten moment śledczy nie ujawniają narodowości pieszego". Portal Rmf24.pl przekazał z kolei, że świadkiem wypadku miał być mężczyzna z Wielkiej Brytanii, który do Krakowa przyjechał w celach turystycznych.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z pogrzebu syna Sylwii Peretti