Pilne! Viki Gabor po raz pierwszy po ataku: "Nikomu nie życzę takiego bólu"

2024-06-13 9:48

Viki Gabor przemówiła po brutalnym ataku, do jakiego doszło na ulicach Warszawy. Wokalistka została potraktowana gazem, a jej ojciec został pobity, oboje trafili do szpitala. Na jaw wychodzą co raz to nowsze szczegóły tego zdarzenia, które można nazwać awanturą drogową. Viki w końcu przerwała milczenie w tej sprawie.

Pilne! Viki Gabor po raz pierwszy po ataku: Nikomu nie życzę takiego bólu

i

Autor: AKPA Pilne! Viki Gabor po raz pierwszy po ataku: "Nikomu nie życzę takiego bólu"

Viki przemówiła po raz pierwszy po awanturze

Viki Gabor i jej ojciec zostali zaatakowani na warszawskiej ulicy. Nowe fakty, podane przez policję pokazują, że awantura, w efekcie której 16-letnia wokalistka i jej ojciec trafili do szpitala, ma "drugie dno". Pan Gabor próbował sprytnie ominąć korek, przez co jeszcze bardziej zatarasował ruch na ulicy. A to oburzyło kierowców. Ale dlaczego Viki oberwała gazem pieprzowym?

Atak na Gabor w warszawskim korku 

We wtorek 11 czerwca Viki Gabor jechała z tatą samochodem po Alejach Jerozolimskich, na wysokości centrum handlowego "Blue City". Portal miejskireporter.pl. donosił, że 34-letni kierowca innego pojazdu uderzył 53-letniego ojca piosenkarki i spryskał go gazem pieprzowym. Viki siedziała obok taty, więc i ona dostała gazem. 

Dariusz Gabor został zabrany do szpitala, gdzie stracił przytomność. Dodatkowo piosenkarka, która także ucierpiała w wyniku rozpylenia gazu pieprzowego, znalazła się pod opieką lekarzy z prywatnej kliniki okulistycznej.

- Policjanci zatrzymali 34-latka z drugiego samochodu ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa z artykułu 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna został przewieziony na Komendę Rejonową Policji Warszawa III, gdzie trwają z nim czynności - skomentował tvnwarszawa.pl Rafał Wieczorek, rzecznik komendy na Ochocie.

Viki przerwała milczenie

Natychmiast po zdarzeniu pojawiły się opinie, że atak na Viki i jej bliskim tak naprawdę miał podłoże rasowe. Jak wiadomo Gabor jest Romką i wśród osób postronnych powstały podejrzenia, że mogło to mieć wpływ na przebieg awantury. Jak było naprawdę, ustalą organy ścigania. Teraz Viki Gabor postanowiła przerwać milczenie na swoim profilu na Instagramie. 

- Dziękuję bardzo Wam wszystkim za całe wsparcie, jakie od Was dostaję. Bardzo dziękuję Pani Monice za bezinteresowną udzieloną pomoc tam na miejscu i za odwagę, jaką się wykazała. Jestem już w domu i powoli dochodzę do siebie po tym, co nas spotkało. Nikomu nie życzę takiego bólu, jakiego doznałam i który nadal odczuwam. Kochani, proszę Was, szanujmy się wzajemnie. PRZEMOC i AGRESJA nigdy nie są rozwiązaniem. Do zobaczenia już wkrótce.

Nie przegap: Przełom w sprawie pogrzebu Barbary Sienkiewicz! "Podjęliśmy decyzję"

Sonda
Czy uważasz, że atak na Viki Gabor i jej ojca miał podłoże rasowe?
Dlaczego Viki Gabor zniknęła z show-biznesu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki