Edyta Górniak zamiast śpiewać, będzie tańczyć

bb|łza

2010-06-15 22:50

Jeszcze nie opadł kurz po finale, a produkcja show "Taniec z gwiazdami" już zapowiada kolejną, ponoć niezwykle zaskakującą edycję. Już wiadomo, że na celowniku jest sama Edyta Górniak (38 l.).

Najnowsze z działu

Hit jesieni!

To ona zagrała Kamilę Barską w "Matkach pingwinów". Kim jest Masza Wągrocka z hitu Netflixa?

Jest oświadczenie!

Czarne chmury nad Tomaszem Barańskim. Choreograf przeprasza! Produkcja "Tańca z gwiazdami" odcina się od sprawy

Zobaczcie sami!

Roksana Węgiel zabrała odchudzonego męża na imprezę. Za to Jessica Mercedes zapomniała spodni!

"System mnie nie widzi"

Wanda Kwietniewska gorzko o swojej emeryturze. Za to nie da się przeżyć?

Jest afera!

Sandra Kubicka przejechała się po byłej męża. "Słyszałam już dziesiątki zaczepek w naszą stronę"

Jak nieoficjalnie dowiedział się "Super Express", rozmowy między piosenkarką a TVN już trwają. Podstawową kwestią jest zgranie grafików gwiazdy z treningami i występami w telewizji. Wokalistka bowiem od dwóch tygodni pracuje w studiu nad nową płytą. Jesienią ma ukazać się krążek, więc taneczne show byłoby idealną promocją dla Górniak. I z pewnością zadowoliłaby się stawką ok. 30 tys. zł za odcinek.

Oczywiście w przypadku Edyty musi ona tak poukładać codzienne życie, aby znaleźć też czas dla synka Allanka (6 l.)

Kolejną tańczącą gwiazdą ma być piosenkarka Katie Melua (26 l.) znana z wielkiego hitu "Nine Million Bicycles". Artystka bardzo polubiła nasz kraj i nie powinno być kłopotu z jej występem. Pod znakiem zapytania stoi natomiast udział Rafała Maseraka (26 l.). Tancerz przyznaje, że jest już wykończony i chciałby trochę zwolnić, zająć się swoim zdrowiem...