Piotr Adamczyk marzy o własnym potomku, jednak jego żona nie chce być teraz w ciąży. Nie oznacza to jednak, że małżeństwo nie będzie miało dziecka. Na powiększenie rodziny namawiają parę ich mamy, które są przekonane, że maluch na dobre scementuje ich niezbyt stabilny związek.
Patrz też: Piotr Adamczyk i Kate Rozz: U nich KRYZYSU NIE MA! ZDJĘCIA
Kate Rozz zaproponowała więc mężowi, by adoptowali dziecko, tak jak było to w przypadku Shaantiego. Modelka przekonuje aktora, że na świecie jest tyle niekochanych maluchów, które czekają na nowy dom. Poza tym ciąża utrudniłaby jej komunikację między Francją a Polską. Jak donosi Fakt, Kate także poważnie myśli o swojej karierze zawodowej.
- Jest dużo osób chętnych przygarnąć niemowlaka. Im starsze dziecko, tym mniej małżeństw decyduje się na adopcję. A Kasia chciałaby dać dom takiemu właśnie dziecku, tak jak było z Shaantim - dodaje nasz informator.
Jak informowaliśmy na se.pl, związek Adamczyka i Rozz niedawno przeżywał poważny kryzys. Z całą pewnością dziecko byłoby pięknym ukoronowaniem ich miłości.