Ulica Puławska w Warszawie. Tu mieści się elegancka restauracja "Stary Dom" Piotra Adamczyka, aktora znanego z "Przepisu na życie". Było sporo po godz. 21, gdy serialowy gwiazdor podjechał pod drzwi. Już czekali na niego pracownicy. Byliśmy pewni, że zaraz zaproszą go do środka, gdzie zza stolików wyskoczą przyjaciele Adamczyka i gromkim głosem odśpiewają mu "Sto lat!".
Ale nic z tych rzeczy. Piotr, który przyszedł na świat pierwszego dnia wiosny, zamiast tego dnia świętować, dmuchać świeczki na torcie i rozpakowywać ogromne prezenty, tyrał jak wół. Woził swoim samochodem ciastka. Na szczęście pomagali mu pracownicy. Już sam nie musiał ich nosić.
Przeczytaj koniecznie: Piotr Adamczyk jest na specyficznej diecie. Musi jak najwięcej jeść
Mamy nadzieję, że chociaż w domu czekała na niego ukochana Anna Czartoryska (27 l.), tort i jakiś miły prezencik.
Wszystkiego najlepszego, panie Piotrze!