W 2005 roku w kinach swoją premierę miał film o Janie Pawle II "Karol - człowiek, który został papieżem". W rolę Karola Wojtyły wcielił się Piotr Adamczyk. Dzięki tej roli pokochał go cały świat. Okazuje się, że dzięki aktorowi wielu ludzi umocniło się w swojej wierze.
– Po roli Jana Pawła II jestem rozpoznawalny we Włoszech, mam fanów na Filipinach, w Meksyku, w Ameryce Łacińskiej, a ostatnio w Afryce. Tam film do dzisiaj jest oglądany. To cieszy, ale niepokoją mnie nawrócenia i powołania. Podchodzi na ulicy młody człowiek i mówi „Obejrzałem film, dzięki panu jestem w seminarium”. Zdębiałem. Przecież ja tylko wykonywałem robotę aktora! Gdy słyszysz, że ktoś podjął życiową decyzję pod wpływem filmu, czujesz ogromną odpowiedzialność – powiedział Piotr Adamczyk w „Twoim Stylu”.