Piotr Adamczyk jako Jan Paweł II
Piotr Adamczyk - mimo że jest aktorem bardzo wszechstronnym - dla wielu Polaków na zawsze już pozostanie tym, kto zagrał Karola Wojtyłę, a potem Jana Pawła II. Piotr Adamczyk robił nawet karierę w USA, gdzie przez jakiś czas mieszkał ze swoją żoną. Aktor w swoim życiu grywał także czarne charaktery. Jednym z nich był pamiętny Lars Rainer z "Czasu honoru". Z tą kreacją wiąże się pewna zadziwiająca historia, którą Piotr Adamczyk opowiedział kiedyś w TVN. - Miałem okazję nosić autentyczny, skórzany esesmański płaszcz - wyjawił aktor. Kiedyś w takim stroju (uzupełnionym o mundur i specjalną czapkę) pojawił się na warszawskiej Pradze, gdzie kręcone były zdjęcia do "Czasu honoru". - Ja pamiętam, że się chowałem gdzieś w bramie, bo myślę sobie, że jak wyjdę, to zaraz kogoś przestraszę tym swoim wyglądem, tą trupią czaszką na czapce, a tam mieszkało dużo starszych ludzi - wspominał Adamczyk.
QUIZ Jan Paweł II nie tylko dla katolików. Karol Wojtyła bez tajemnic. Co wiesz o polskim papieżu?
Piotr Adamczyk schował się w bramie. Zobaczyła go staruszka
Kryjówka nie okazała się jednak najlepsza. Nagle stało się coś absolutnie zadziwiającego. Skrępowany Piotr Adamczyk został wzięty za Jana Pawła II! I to mimo munduru i esesmańskiego płaszcza! - W pewnym momencie wychodzi z tych drzwi w bramie staruszeńka, która tak patrzy na mnie i mówi: "Jezus Maria, Ojciec Święty!" - opowiadał ze śmiechem aktor o tej krępującej sytuacji w rozmowie z TVN. Z kolei w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Piotr Adamczyk mówił o niecodziennych przygodach za granicami Polski. - A ten papież przylgnął do mnie jak łatka. Dla jednych był powodem do żartów, dla innych stałem się ucieleśnieniem zmarłego Jana Pawła II, w Meksyku proszono nawet, bym błogosławił dzieci, jedzenie. Sama świadomość, że Ojciec Święty mnie pobłogosławił, sprawiała, że niektórzy traktowali mnie jak żywą relikwię - wspominał aktor.
Zobacz naszą galerię: Piotr Adamczyk - amerykańskie luksusy