- Kilka lat temu nazwałem Władysławowo "stolicą polskiego syfu", kilka kilometrów zaludnionych przez brzuchatych facetów w klapkach, upieprzone lodami dzieci, zjarane na mahoń matki, dygające w szpilkach i łonówkach po wydmach; namioty wypełnione śmierdzącą plastikiem tandetą. Naj****ca muzyka, darcie ryja, szlam. Dziś Władysławowa są na całym wybrzeżu, kolonizują kolejne plaże. A pod Radomiem np. są miejscowości, do których nikt, nigdy nie przyjechał na wakacje - napisał na swoim profilu Bałtroczyk. Na tak krytyczne opinie natychmiast zareagowali jego fani, którzy nie ukrywali swojego oburzenia i zbyt ogólnego podejścia do tematu. Nie zabrakło jednak głosów wsparcia dla kabareciarza. Faktycznie urlop nad polskim morzem to tak "traumatyczne" przeżycie?
Piotr Bałtroczyk o wakacjach nad polskim morzem: syf i tandeta
2015-07-13
12:40
Wakacje w pełni. Podczas gdy celebryci starają się promować wypoczynek w Polsce, znany kabareciarz Piotr Bałtroczyk krytykuje wakacje nad polskim morzem. W ostrych słowach opisał on swój wypoczynek we Władysławowie.