Piotr Baron to jeden z najbardziej znanych dziennikarzy radiowych w Polsce. Znany jest przede wszystkim z anteny radiowej Trójki. Jednak jakiś czas temu zniknął z eteru. Prowadził tam wieczorną audycję "W tonacji Trójki", ostatni raz pojawił się za mikrofonem 18 maja. Od tamtej pory zastępowali go inni dziennikarze. Co się stało?
Dlaczego Piotr Baron zniknął z Trójki?
Dziennikarz zabrał głos i wyjaśnił, dlaczego przestał pojawiać się na antenie. "Bardzo jestem wdzięczny, za zainteresowanie moimi losami. Zniknąłem z anteny czasowo, ze względów zdrowotnych. Nie będzie mnie do końca czerwca" – powiedział Piotr Baron portalowi Wirtualnemedia.pl. Nie zdradził więcej szczegółów, jednak wiadomo, że rok temu dziennikarz miał wylew i jest w trakcie rehabilitacji. Polskie Radio zapewniło wirtualnemedia.pl, że Piotr Baron pozostaje pracownikiem Trójki i nie odszedł z pracy na stałe.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Gwiazdor "Rancza" trafił do szpitala. Bogdan Kalus w masce tlenowej
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia w rodzinie Katarzyny Skrzyneckiej! "Kochał nas najbardziej na świecie"
Piotr Baron. Jakie audycje prowadził w Trójce?
Piotr Baron jest obecnie dziennikarzem o najdłuższym stażu w radiowej Trójce. Pracuje tam od 1984 roku. Po krótkiej przerwie spowodowanej konfliktem z szefostwem stacji wrócił do pracy w 2001 roku. Poza "W tonacji Trójki" prowadził też m.in. poranne i popołudniowe audycje "Zapraszamy do Trójki", zastępował też Marka Niedźwieckiego po jego odejściu z zespołu jako prowadzący Listy Przebojów Programu Trzeciego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szokujący powód rozwodu za 17 miliardów! "W żonie denerwowała go jedna rzecz"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Inwazja węży gigantów! Największy PYTON schwytany. Bestia pobiła rekord