Książka autorstwa Kraśki ukaże się w sprzedaży 10 czerwca. Jej tytuł to "Smoleńsk. 10 kwietnia 2010". Prezenter postanowił ją napisać, ponieważ w telewizji nie mógł opowiedzieć o wszystkim, co zobaczył.
"To opowieść o tym, co wydarzyło się w Smoleńsku tuż po katastrofie, gdy biegliśmy w stronę szczątków samolotu, wierząc, że jednak ktoś przeżył. O tym, co działo się tam przez kilka następnych dni. O tysiącach Rosjan, którzy dzień i noc przychodzili, by złożyć biało-czerwone kwiaty. O wciąż zadawanym pytaniu: Jak to możliwe?. O niezwykłym, milczącym pożegnaniu prezydenta na pustym lotnisku i o tłumach stojących na trasie przejazdu konduktu z Okęcia do pałacu Namiestnikowskiego.
O ludziach, którzy byli tam także potem, gdy miasto zamierało, patrząc na dziesiątki kolejnych trumien. O tym, jak po kilku godzinach od zapalenia pierwszej świeczki na Krakowskim Przedmieściu zapłonęły ich tam tysiące" - reklamuje książkę wydawca.
Kraśko ma już za sobą parę publikacji. Napisał: "Kiedy świat się zatrzymał", "63 dni w Watykanie" i "Rok reportera".