Piotr Kraśko znika z "Faktów". Wróci do telewizji? Stacja komentuje

2022-06-17 18:30

Piotr Kraśko (51 l.) nie ma ostatnio dobrej passy. Na popularnego dziennikarza spadły konsekwencje za wieloletnie łamanie prawa – nie dość, że przez sześć lat bez uprawnień prowadził auto, to jeszcze przez pięć lat unikał płacenia podatków. Na koniec jeszcze ma poważne problemy ze zdrowiem. Nie ma co się dziwić, że zniknął z „Faktów” TVN, i trudno ustalić, kiedy wróci. 

Pudelek: Piotr Kraśko w szpitalu!

i

Autor: AKPA/Podlewski

Stres jest największym wrogiem naszego zdrowia. A tego w życiu Piotra Kraśki ostatnio nie brakowało. Na dodatek dziennikarz trafił w środę do szpitala. Znalazł się na oddziale chorób wewnętrznych i nadciśnienia. Jego żona Karolina Ferenstein-Kraśko (45 l.) z ponurą miną odwiedza ukochanego w szpitalu. I jak ognia unika odpowiedzi na pytania o zdrowie dziennikarza. 

W tej sytuacji nie ma się co dziwić, że Piotr Kraśko zniknął z anteny. Nie zobaczyliśmy go w kilku ostatnich wydaniach „Faktów”. I, jak nieoficjalnie ustaliliśmy, nie pojawi się na w studiu programu przez kolejne dni. Skontaktowaliśmy się z produkcją, by potwierdzić, kiedy Piotr znów zasiądzie na krześle prowadzącego serwis informacyjny, ale odpowiedź stacji była wymigująca. „Nie podajemy publicznie grafika pracy redakcji. Niestety” – powiedziała nam osoba ze stacji. 

NIE PRZEGAP: Piotr Kraśko zapłaci fortunę za jazdę "bez prawka". Cudem uniknął więzienia

Niedawno wyszło na jaw, że dziennikarz dwa razy – w 2016 r. i 2021 r. – został zatrzymywany przez policję. Okazało się, że w obu przypadkach prowadził samochód bez uprawnień. Za swoje wybryki zapłacił najpierw 7,5 tys. zł, a teraz, by uniknąć procesu, chce zapłacić kolejne 100 tys. zł. Jakby tego było mało, Kraśko miał przez pięć lat nie rozliczać się z fiskusem. Po kontroli musiał zapłacić aż 850 tys. zł zaległego podatku VAT i dochodowego.

Czy Piotr Kraśko wróci do "Faktów" TVN?

Na korytarzach TVN krążą więc plotki, że Kraśko mógłby zostać całkowicie odsunięty od prowadzenia „Faktów”, których prowadzący raczej nie powinien być na bakier z prawem. Ale według nieoficjalnych informacji TVN, który zresztą promuje się na niegrzeczną stację, nie zamierza wyciągać wobec Piotra konsekwencji, a jedynie da mu czas, by wrócił do zdrowia. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają