Zwycięzca pierwszej edycji programu "Bitwa na głosy" nie musi martwić się o przyszłość swoich synów. Wokalista w wywiadzie dla dwutygodnika "Show" jasno powiedział, że jego dwaj synowie odziedziczyli po nim zamiłowanie do muzyki, szczególnie młodszy - Adaś. Starszy syn również jest bardzo muzykalny. Gwiazda zespołu Feel nie ukrywa z tego powodu swojej radości. Rozpiera go duma, gdy jego syn wykorzystuje różne przedmioty by na nich grać.
- Na przykład, gdy wracaliśmy z Egiptu, Adaś zabrał mi gazetę, zwinął w rulon i przez większość drogi udawał, że gra na perkusji - wspomina wokalista zespołu Feel.
Jednak jak powiedział Piotr Kupicha, nie chce by jego synowie popełniali błędy, które jemu samemu zdarzały się w przeszłości i będzie ich przestrzegał, aby pamiętali, że nie tylko kariera jest najważniejsza. Podkreśla, że będzie starał się wychować swoich synów tak, jak wychowali go rodzice, zgodnie ze śląskimi tradycjami.