Małżeństwo Piotra Kupichy przetrwało 8 lat. W tym czasie mam zastępowała dzieciom ojca, bo ten ciągle pracował. Ale jak się okazuje po rozwodzie swoboda Piotra skończy się! Była małżonka rozpoczęła skrupulatne rozliczanie z obowiązków rodzicielskich!
- Gdy zespół Piotrka stał się sławny i wciąż koncertował, musiała zastępować dzieciom mamę i tatę. Teraz postanowiła zadbać o siebie i więcej obowiązków przelać na ojca chłopców - mówi informator tygodnika "Na Żywo".
Zobacz: Piotr Kupicha wyniesie się do swojego pensjonatu w Wiśle
Kupicha nadal mieszka w Katowicach i w ostatnim czasie poświęca synom więcej czasu. Odprowadza ich do szkoły i przedszkola, gotuje obiady. Starszego Adasia zawozi także do szkoły muzycznej. Próbuje wyjść na dobrego ojca?
- Agata poprosiła Piotra, by w przyszłe wakacje zarezerwował czas na długie wakacje z synami. Tydzień, jak to zwykle bywało, to za mało. Kariera nie może być ważniejsza od dzieci" - dodaje ich znajomy.