Piotr Machalica zmarł nagle i zupełnie niespodziewanie. W nocy 13 grudnia trafił na OIOM w szpitalu MSWiA w Warszawie. Aktor miał duszności, jego stan był bardzo ciężki, a kilka godzin później, o 2:30 w nocy zmarł. Rano wiadomość o jego śmierci trafiła do mediów.
NIE PRZEGAP: Przed śmiercią pozwolili Machalicy zadzwonić do żony. Jego ostatnie słowa rozdarły jej serce
Piotr Machalica do tej pory nie miał szczęścia w miłości. Aktor przeszedł przez bardzo trudny rozwód, który przypłacił depresją i potężnymi długami, w które miała wpędzić go pierwsza żona i matka jego dwojga dzieci syna Franciszka i córki Soni. Dopiero po rozwodzie Piotr Machalica przyznał, że jego małżeństwo zaczęło się psuć już po roku, a problemy finansowe, za które obwiniał żonę, tylko przyczyniły się do jego rozpadu.
- Widocznie przez moją nieuważność, moje luzackie podejście do życia dałem się wsadzić na minę. Gdyby mężowie uważnie czytali umowy, które im żony podsuwają, wtedy nikt nie miałby problemów. Kiedy otrzymałem awizo i zobaczyłem, ile bank ode mnie chce, myślałem, że dostanę zawału - powiedział Piotr Machalica w rozmowie z "Party".
Aktor związał się z Edytą Olszówką i pojawiły się spekulacje, że ten właśnie romans miał przyczynić się do jego rozwodu. Piotr Machalica jednak stanowczo temu zaprzeczył.
NIE PRZEGAP: Jest potężna afera po śmierci Hanny Stankównej! Wstrząsające doniesienia, jak mogli jej to zrobić?!
- Moja żona bardziej ode mnie kochała pieniądze. Po kolejnej awanturze wyszedłem z domu z jedną reklamówką. Niedługo potem okazało się, że nie mam domu, samochodu, kompletnie nic. Jedyne, co posiadam, to gigantyczne długi, które pewnie będę spłacał do końca życia. Żona, dzięki kilku złożonym przeze mnie podpisom, pobierała horrendalne kredyty, których nie spłacała - powiedział Piotr Machalica w rozmowie z "Na żywo".
Piotr Machalica ukrywał żonę i swój ślub przed mediami. Mamy zdjęcie z ceremonii
Związek z Edytą Olszówką również nie przetrwał, a Piotr Machalica zdradził później, że rozpadł się przez plotki i presję społeczeństwa. Aktor odnalazł szczęście dopiero u boku Aleksandry Sosnowskiej, z którą trzy miesiące temu po 14 latach znajomości wziął ślub. O jego nowej miłości do tej pory niewiele było wiadomo, bo trzymał ją z dala od mediów. Teraz już wiemy, że Aleksandra jest młodsza od niego o 21 lat, ma dwie dorosłe córki z poprzedniego związku i jest bizneswoman, która prowadzi w Częstochowie hotel i dwie restauracje.
NIE PRZEGAP: Bartosz Opania nagle zniknął. Przerażeni sąsiedzi ujawniają, co się z nim dzieje. Będziecie wstrząśnięci, jak teraz wygląda [ZDJĘCIA]
Ślub Piotra Machalicy i Aleksandry owiany był wielką tajemnicą. Wiedzieli o nim tylko rodzina i najbliżsi przyjaciele. Wśród gości znaleźli się Artur Żmijewski z żoną Pauliną, Joanna Liszowska i Katarzyna i Cezary Żakowie. Para pilnie strzegła, żeby informacja o ceremonii nie przedostała się do mediów i żeby ich szczęśliwy dzień przebiegł z dala od błysku fleszy. Ślub odbył się w restauracji, która jest częścią hotelu Aleksandry.
Na ślubie Piotra Machalicy był także Piotr Borowski. Aktor wrzucił do sieci zdjęcie z młodą parą. Pani Aleksandra to blondynka, która stoi obok Piotra Machalicy. Po zdjęciu widać, że tego dnia byli bardzo szczęśliwi. Poniżej znajdziecie też galerię zdjęć z wesela zrobionych przez paparazzi.