Już w sierpniu 2020 roku mówiło się o potężnym kryzysie w małżeństwie Liroya. Muzyk, który próbował swoich sił na polskiej scenie politycznej, miał coraz mniej czasu dla rodziny, co było przyczyną bardzo częstych kłótni z żoną. Para zdecydowała się na separację. Wtedy chcieli jeszcze spróbować uratować swoją rodzinę.
- Ostatnio z Asią oddalili się od siebie, coraz trudniej było im się obojgu dogadać. Nie chcieli, żeby dzieci były świadkami kłótni. Stąd decyzja o separacji. Dają sobie czas. Ich przyjaciele mają jednak nadzieję, że Piotr i Joasia uratują swój związek, bo mimo nieporozumień wciąż się szanują i darzą głębokim uczuciem - mówił znajomy Liroya w rozmowie z Pudelkiem.
Teraz Plotek donosi o ostatecznym rozpadzie małżeństwa muzyka. Liroy wyprowadził się z domu, w którym mieszkał z żoną i trojgiem dzieci.
- Piotr i Joasia byli wcześniej długo w separacji, a jakiś czas temu ostatecznie się rozstali. Uznali, że ich miłość wygasła. Piotrek wyprowadził się z domu i teraz mieszka w mieszkaniu kolegi. Próbuje swoich sił w różnych biznesach, żeby mieć na swoje utrzymanie oraz na alimenty. Z Joasią ma przecież troje dzieci, a jeszcze zanim ją spotkał, miał syna z poprzedniego związku - wyjawił portalowi znajomy muzyka.
Zdradził też, że Liroy jest wolnym duchem, którego mnóstwo innych rzeczy pochłania dużo bardziej niż życie rodzinne.
- Mnóstwo rzeczy poza domem go pochłaniało. To wolny duch, dlatego tak znakomicie odnalazł się w czasie rejsu przez Atlantyk. To pragnienie wolności i imprezowy styl życia połączył go z Antkiem Królikowskim, z którym bardzo się w programie zaprzyjaźnili - powiedział portalowi.
Myślicie, że nowy imprezowy przyjaciel pomógł Liroyowi w dojrzewaniu do decyzji o rozwodzie?