Piotr Mróz szerszej publiczności znany jest z "Gliniarzy" oraz "Tańca z gwiazdami". W tanecznym show rywalizował przed trzema laty i udało mu się wygrać. Do zwycięstwa poprowadziła go Hanna Żudziewicz. Widzowie w programie mogli oglądać nie tylko tę urodziwą taneczną parę, ale też życiową partnerkę Mroza, z którą ten był od dłuższego czasu. Zakochani nie mieli wówczas ślubu, nie byli zaręczeni, mimo że aktor jest wyjątkowo przywiązany do wiary - w kieszeni ma różaniec i codziennie pojawia się w kościele.
Później doszło do zaręczyn, które odbyły się w Licheniu, a więc miejscu bardzo ważnym dla wyznawców wiary katolickiej, jednak po dwóch latach aktor i modelka rozstali się. Zaręczyny ze świętymi w tle nie pomogły im w utrzymaniu związku, do ślubu nie doszło. Gwiazdor udał się na pielgrzymkę, aby pozbierać się po zerwaniu.
Zobacz także: Zaręczyny w Licheniu nie pomogły. Gwiazdor Polsatu rozstał się z narzeczoną
Piotr Mróz o Halloween. Ostro!
Pielgrzymka pomogła? Nie wiadomo. Ale pewne jest, że Mróz znów bywa na imprezach show-biznesowych. Ostatnio można było spotkać go na planie "Tańca z gwiazdami", gdzie podczas wywiadu nagle... wyjął różaniec! Skąd ten gest?
Wszystko przez temat zbliżającego się Halloween. Aktor jest totalnie przeciwny celebracji tego święta.
W październiku wyciągamy to... - mówił i pokazał do kamery różaniec, który wyjął z kieszeni.
I dodał w rozmowie z Pudelkiem:
Na tym się skupiamy, nie na żadnym Halloween. Halloween to jest czczenie zła. To są obrzędy, jakbyśmy sięgnęli w historię, na cześć szatana. Nie, nie, nie. Ja w październiku i przez cały rok chwytam różaniec. I to jest moja siła. Absolutnie, absolutnie nie.
Zobacz także: Piotr Mróz po rozstaniu z narzeczoną udał się na Jasną Górę. Ma pewne postanowienie!
Święty Piotr Mróz? "Jestem bardzo grzeszny"
Mróz chętnie mówi o swojej wierze, codziennie modli się w kościele, w sieci relacjonuje pielgrzymki i publicznie pokazuje się z różańcem. Ale, jak twierdzi, jest grzeszny, a nie święty.
Ja czytam komentarze na swój temat: "Bogobojny Piotr Mróz". Ja żebrzę o łaskę od Pana Boga, ja jestem bardzo grzeszny. Ja się cieszę, że w tej mojej grzeszności Bóg wykazuje mną zainteresowanie. Nie róbcie ze mnie świętego. Ja jestem świadom mojej ludzkiej ułomności. Ja się czołgam, czołgam i żebrzę o tę łaskę. Wiem, że w Bogu mam oparcie, jakbym nie upadł, to wiem, że wyciągnie mnie z tego szamba. Bo ja jestem świadom, ile złego już zrobiłem, ile złego mogę jeszcze zrobić. Jestem tylko człowiekiem - opowiadał Mróz.
Zobacz także: Zaręczyny w Licheniu i głośne rozstanie. Tak Piotr Mróz radzi sobie po zerwaniu z narzeczoną. Nie uwierzycie
Zobacz więcej zdjęć. Piotr Mróz rozstał się z narzeczoną. I dołączył do pielgrzymki