Piotr POLK jest ZAKOCHANY, ale trzeciego ŚLUBU nie chce - ZDJĘCIA

Medzia

2012-02-15 3:00

Do trzech razy sztuka - głosi polskie przysłowie. Ale Piotr Polk (50 l.) nie zamierza korzystać z mądrości staropolskiego powiedzenia. Popularny aktor, znany z serialu "Ojciec Mateusz", choć na ślubnym kobiercu stawał już dwa razy, trzeci raz żenić się nie zamierza. I mimo że jest zakochany, ze swoją nową miłością planuje żyć na kocią łapę.

+ 5 zdjęć

Najnowsze z działu

Wyjawiła prawdę

Marcelina Zawadzka przeszła bardzo trudny poród. "13 na 10 w skali bólu"

"Już dla Was nie zatańczymy"

Taniec z Gwiazdami. Zakościelny nareszcie przerwał milczenie. Zwrócił się do rywalek

Był świadkiem różnych scen

Poznaliśmy prawdę o relacjach braci Mroczków! Wcale nie jest tak różowo. Kumpel wygadał!

Finał tuż tuż

"Rolnik szuka żony": Internauci podsumowali odcinek. Bez litości. "Facet porażka", "Nieszczery", "Niedojrzały", "Trochę sztuczna"

Specjalna wiadomość dla fanów!

Takie frykasy zajadały Górniak z Dodą. "Wygląda apetycznie, podobnie jak ty!"

W serialu inspektorowi Orestowi Możejce nie wiedzie się w miłości. Jest samotnym mężczyzną po przejściach. W prawdziwym życiu Polk też miał bogate życie uczuciowe, ale samotny nie jest.

Popularny aktor w zeszłym roku rozwiódł się z Magdaleną Wołłejko (57 l.). Porzucił aktorkę dla swojej menedżerki Joanny Gajewskiej. Para zamieszkała razem w domu na warszawskiej Saskiej Kępie i już nie ukrywa swojej miłości.

Ostatnio spotkaliśmy Piotra i Joannę, gdy odwiedzali rodzinę na warszawskich Bielanach. Wieczorem postanowili w końcu wrócić do swojego miłosnego gniazdka. Gdy wysiedli z auta Polk wziął w objęcia swoją ukochaną i złożył namiętny pocałunek na jej ustach. Po chwili oboje zniknęli za drzwiami wspólnego domu.

Wydawałoby się, że wkrótce na palcach zakochanej pary zabłysną złote obrączki. Ale nic z tych rzeczy!

- Bzdura! - wyznał Piotr Polk w rozmowie z "Super Expressem". Aktor po raz trzeci żenić się nie chce. Był już mężem dwóch aktorek, Magdaleny Wołłejko i Hanny Wrycz (49 l.) i najwyraźniej już mu wystarczy.