Katarzyna i Piotr większość czasu spędzają w Warszawie. Jednak kiedy mają chwilę wolnego, pakują się i lecą do ciepłych krajów. Tym razem aktorzy postanowili wypocząć w Polsce. Kilka dni temu wyjechali do małej miejscowości w województwie warmińsko-mazurskim, w okolicach Szczytna. By umilić sobie wypoczynek, małżonkowie wraz z przyjaciółmi cały dzień spędzili, pływając po pięknym jeziorze. A że nie można na nim włączać silnika łodzi, Piotr był zmuszony ręcznie wypchnąć ją z szuwarów. Aby nie zmoczyć ubrania, szybko zrzucił z siebie spodenki i w samych majtkach wskoczył do wody. Kiedy aktor siłował się z maszyną, Kasia wystawiała swoje zgrabne ciało do słońca. Wszak nie musiała go podziwiać, gdyż ma przystojniaka na co dzień.
Piotr Stramowski bowiem nie ukrywa, że bardzo dba o swoje ciało.
- Pięć posiłków dziennie. Od dłuższego czasu staram się zdrowo odżywiać, wiem, co jeść, kiedy jeść. Nowością jest to, że nie jem węglowodanów w ciągu dnia. Dopiero przy ostatnim, wieczornym posiłku mam partię węglowodanów, czyli np. dwie paczki ryżu, a od rana tylko warzywa i mięso. Do tego dochodzą suplementy takie jak białko - opowiadał "Super Expressowi".
(zdjęcia poniżej)