Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke poznali się w 2013 roku na planie filmu "Spirala", a trzy lata później byli już małżeństwem. Owocem ich miłości jest córka, Helena (4 l.), która przyszła na świat w 2019 roku. Niestety, miłość Warnke i Stramowskiego nie przetrwała próby czasu. W październiku 2022 roku para wydała oświadczenie, w którym poinformowała o zakończeniu swojego związku. Warnke i Stramowski podkreślili, że decyzja o rozstaniu została podjęta wspólnie i choć była trudna, to konieczna. Obecnie każde z nich układa sobie życie na nowo. Podzielili się też majątkiem i opieką nad córeczką, ale na rozwód muszą jeszcze trochę poczekać. Aktor ma już nową partnerkę, która jest znaną neurobiolog.
Stramowski ujawnia kulisy rozstania z Warnke. "Rozpad rodziny jest czymś traumatycznym"
Piotr Stramowski niedawno gościł w programie Łukasza Knapa "Kanapa Knapa w Multikinie". W szczerej rozmowie z prowadzącym postanowił otworzyć się na temat rozpadu jego związku z Warnke.
- Rozpad rodziny jest czymś traumatycznym i jest to proces, który po prostu trzeba przejść. W życiu tego nie chciałem i nie zakładałem, ale to się wydarzyło. Plusem jest to, że mamy z Kasią świetne relacje i najważniejsze dla nas jest dobro dziecka. Uważam, że udało nam się wyjść poza schematy. I naprawdę nasze rozstanie jest obopólną decyzją - zaczął.
Aktor podkreślił, że przyczyną rozpadu jego związku z Warnke na pewno nie była zdrada. Zanim podjęli decyzję o rozstaniu, walczyli o swoją relację dwa lata.
- To nie tak, że ktoś coś zrobił, ktoś kogoś zdradził, ktoś kogoś miał wcześniej. Nie. Tutaj sytuacja wygląda tak, że po prostu coś się wyczerpało. Walczyliśmy dwa lata. Oczywiście z zewnątrz nie było tego widać, ale to była mocna praca. Doszliśmy do wniosku, że chyba należy powiedzieć sobie "dzięki". To nie jest tak, że zakładamy sobie klapki i że teraz będzie fajnie. Nie, serio, dziękujemy sobie za ten czas - dodał.
Stramowski ujawnił również, jak obecnie wygląda jego kontakt z Warnke. Podkreślił, że chcą żyć w zgodzie i nie mają zamiaru publicznie prać brudów.
- Rozmawiamy z Kasią. Prowadzimy sprawy rozwodowe, gładko nam to idzie. Mam nadzieję, że tak zostanie. I chyba jesteśmy zbyt mądrzy, abyśmy mieli drzeć koty. Bo nie mamy powodu, aby mieć do siebie pretensje. Wszystko, co mieliśmy, to już do siebie wykrzyczeliśmy, ale w końcu stwierdziliśmy, że ani Kasia nie chciała źle dla mnie, ani ja dla niej. A to, że krzywdziliśmy siebie w jakichś sytuacjach życiowych, to jest inna kwestia, i dlatego też się rozstaliśmy - podsumował.
Zobacz zdjęcia Piotra Stramowskiego i Katarzyny Warnke w naszej galerii
Prawdziwe historie miłosne na antenie VOX FM.
Posłuchaj, jak Paweł Pawelec próbuje sklejać poranione serca...
Listen on Spreaker.