Zanim Stramowski poznał Patryka Vegę (41l.) był po prostu przystojnym aktorem. Po rolach w „Pitbullu” i „Kobietach Mafii” określa się go mianem ciacha, do którego wzdycha mnóstwo fanek.
Od początku bardzo polubiliśmy się z Patrykiem. Muszę przyznać, że dużo mu zawdzięczam. „Pitbull. Nowe porządki” otworzył mi drogę do dalszej kariery. Nie tylko dał mi szansę, abym mógł sprawdzić się na ekranie, ale także zrobił ze mnie mężczyznę. Z aktora, który grał w teatrze i grywał małe rólki w serialach, wyciągnął mnie na pierwszy plan. Wysłał mnie na siłownię, zgolił mi włosy po bokach, zostawił irokeza i zapuścił brodę – opowiada Piotr Stramowski.
Wizerunek Piotra mocno się zmienił. Chłopiec stał się macho. Umięśnionego Piotra Stramowskiego spotkaliśmy w Kołobrzegu, gdzie wraz z ukochaną żoną Kasią Warnke przebywa na Festiwalu Filmów Sensacyjnych.
Przez pewien czas po tej metamorfozie sam siebie nie poznawałem. Trudno było mi utożsamiać się z człowiekiem, którego widziałem w lustrze. Nowy wizerunek był szokiem nie tylko dla widzów, ale też dla mojej rodziny – wspomina Piotr.