Piotr Woźniak-Starak w towarzystwie Ewy O., kelnerki z restauracji, w której wcześniej producent filmowy spożywał kolację, w nocy 18 sierpnia wypłynął motorówką na jezioro Kisajno. Kobiecie udało się dotrzeć do brzegu, jednak finał tej podróży, dla Woźniaka-Staraka okazał się tragiczny. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania wypadku na wodzie ze skutkiem śmiertelnym, jednak cztery miesiące po jego śmierci zostało ono umorzone.
Piotr Woźniak-Starak pośmiertnie uznany winnym naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym
- Jak wynika z ustaleń śledztwa, w nocy 17/18 sierpnia 2019r. znajdujący się w stanie nietrzeźwości Piotr W.-S. (1,7 promila alkoholu etylowego we krwi, oraz 2,4 promila alkoholu etylowego w moczu) prowadził na jeziorach Kisajno, Niegocin i Boczne łódź motorową, a następnie około godziny trzeciej nad ranem, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu wodnym, wykonując manewr gwałtownego skrętu łodzi z jednoczesnym przyspieszeniem, w wyniku czego pasażerka łodzi wypadła za burtę - poinformował prokurator Krzysztof Stodolny.
NIE PRZEGAP: Przed śmiercią pozwolili Machalicy zadzwonić do żony. Jego ostatnie słowa rozdarły jej serce
Prokurator przekazał także, że podróżująca z nim Ewa O. doznała licznych potłuczeń kończyn "z ograniczeniami ruchomości jednego ze stawów, co naruszyło funkcjonowanie narządów ciała na okres powyżej 7 dni". Stodolny oświadczył także, że Piotr Woźniak-Starak wypadł za burtę w wyniku niebezpiecznego manewru, który wykonał, a kiedy wpadł do wody "został uderzony pracującą śrubą m.in. w głowę, co spowodowało szereg obrażeń skutkujących śmiercią".
Agnieszka Woźniak-Starak półtora roku po śmierci męża przerywa milczenie
Kiedy Piotr Woźniak-Starak umarł, jego żona Agnieszka, którą doskonale znają wszyscy widzowie DDTVN, wycofała się z życia publicznego i mediów. Na wiele miesięcy zamknęła się w domu i cierpiała w ukryciu. Prawda o tym, co naprawdę działo się z nią po śmierci męża jest dużo bardziej wstrząsająca niż wszyscy myśleli. Agnieszka Woźniak-Starak udzieliła niezwykle szczerego wywiadu dla czasopisma "Pani", w którym opowiedziała o tragedii, która ją spotkała.
NIE PRZEGAP: Zupełnie niespodziewanie Wiktoria Gąsiewska przekazała właśnie radosną nowinę! Jej chłopak oszalał ze szczęścia!
- Agnieszka Woźniak-Starak, która opowiedziała Redaktor Naczelnej Monice Stukonis o najtrudniejszym czasie w swoim życiu, o powolnym odzyskiwaniu równowagi i o wielkiej sile przyjaźni, która pozwoliła jej przetrwać najgorsze chwile - czytamy na Instagramie czasopisma, na okładce którego widać Agnieszkę Woźniak-Starak w lekko potarganych włosach i grubym, beżowym swetrze. Pod nią widzimy nagłówek "Odnalazłam w sobie spokój".
Do tej pory Agnieszka Woźniak-Starak udzieliła tylko jednego wywiadu. Wcześniej o śmierci męża rozmawiała z Dorotą Wellman. Wywiad będzie dostępny w styczniowym wydaniu czasopisma.