"Ślub od pierwszego wejrzenia". Historia Agaty i Piotra
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to lubiana przez polskich widzów pozycja, którą proponuje nam stacja TVN. Program ukazuje uczestników, którzy dowiadują się, z kim wezmą ślub, dopiero na ślubnym kobiercu. Na przestrzeni kolejnych odcinków relacjonowane są pierwsze dni małżeństw. Na końcu decydują, czy zostają ze sobą, czy biorą rozwód.
Za nami finał 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która dla wszystkich par okazała się być pechowa. Finalnie żadne z małżeństw nie przetrwało, a związek Piotra i Agaty, rozpadł się jeszcze przed zakończeniem eksperymentu.
Przeczytaj także: Niespodziewany finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Jedna z par do końca trzymała widzów w niepewności, a jedna z żon ukryła ważną informację
Ponadto, Piotr postanowił nawet nie pojawić się na finale widowiska, lekceważąc w ten sposób zarówno Agatę, ekspertki, ale także wszystkim widzów programu.
Polecany artykuł:
Piotr ze "ŚOPW" poznał kogoś nowego już podczas emisji programu. Związek nie przetrwał
Ostatnio podczas rozmowy z portalem TVN.pl Piotr pochwalił się tym, że podczas emisji programu umawiał się z pewną kobietą. Finalnie jednak nic z tego nie wyszło. Powodem miał być fakt, że partnerka źle znosiła emisję odcinków "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i medialne zamieszanie wokół Piotra.
Była też jedna osoba, z którą wiązałem przyszłość w dalekim etapie, tak to nazwijmy. Natomiast myślę, że to był wielki błąd. Dlatego, że mało kto, mówimy w tej chwili o kobietach, jest w stanie zrozumieć, że emitowany materiał jest materiałem, który był np. pół roku temu. Czyli to, co się działo było kiedyś, nie jest teraz. To spowodowało, że relacja z tą osobą, z którą wiązałem jakąś swoją przyszłość, niestety nie przetrwała (...). Także była taka jedna osoba, ale niestety, jest, jak jest. Próbowałem tłumaczyć, próbowałem w jakikolwiek sposób łagodzić, tak to nazwijmy, tę całą sytuację. Też nie ukrywam, że liczyłem, że to będzie osoba, która będzie murem za mną, która będzie mnie wspierać, a nie dokładać jeszcze jakieś frustracje
- powiedział Piotr i zaapelował do innych osób, które będą mieć w planach wzięcie udziału w programie.
Myślę, że to był błąd i mogę powiedzieć otwarcie każdemu, że dopóki nie skończy się emisja programu, to nie warto zaczynać żadnej znajomości.