Zelt zostawił partnerkę z dzieckiem jej kochanka: To zamknięty temat

2013-11-15 15:45

Znany aktor Piotr Zelt (46 l.) nie ma szczęścia do kobiet. Gwiazdor znany z serialu „13. posterunek” znów ma złamane serce. Jego partnerka, modelka Monika Ordowska (25 l.), ma dziecko z innym mężczyzną, a Piotr przecież tak marzył o stworzeniu nowej rodziny...

Piotr trzy lata temu szaleńczo zakochał się w o 21 lat młodszej od niego modelce. Nie spodziewał się, że ta miłość skończy się tak tragicznie. Aktor pokazywał się gdzie mógł ze swoją ukochaną. Zawsze okazywał jej wiele czułości. Dzięki Monice Piotr poczuł się kochany i szczęśliwy. A kiedy okazało się, że jest w ciąży, omal nie oszalał z radości.

Na początku tego roku urodziła się śliczna córeczka Amelka (11 mies.). Piotr był dumny jak paw. Spełniło się jego marzenie, miał szczęśliwą, kochająca się rodzinę i piękną partnerkę, z którą planował ślub. Niestety kilka tygodni temu życie aktora legło w gruzach. Na jaw wyszła największa tajemnica jego ukochanej. Mała Amelka nie jest jego córką...

Zobacz: "Dżołanie śmierdzi między nogami!" Była modelka szkaluje Krupę

Ojcostwo przypisuje się modelowi Rafałowi Sieradzkiemu (34 l.), byłemu chłopakowi Moniki. – Była z Rafałem jeszcze wtedy, kiedy zaczęła się spotykać z Zeltem. Dopiero potem od niego odeszła. Jednak wciąż darzyła go uczuciem. Ciągle się spotykali na sesjach zdjęciowych, dużo razem pracowali... – opowiada nam przyjaciel Moniki i dodaje: – Ona nawet nie kryła się przed znajomymi, że czasem zdarza jej się jeszcze umówić z Rafałem. A potem zaszła w ciążę...

Piotr pogodził się już chyba z kolejną życiową porażką. – Dla mnie to sprawa zamknięta. Bardzo mi przykro. To cały mój komentarz – mówi smutno w rozmowie z „Super Expressem”.

W 2010 r. ówczesna żona Zelta, Ewa, założyła mężowi sprawę rozwodową. Proces trwał dwa lata i nie należał do najłatwiejszych. Małżonkowie walczyli o córkę Nadię (6 l.), o podział majątku, o to, z czyjej winy rozpadł się ten związek z 10-letnim stażem. Wtedy mówiło się, że to właśnie przez Monikę.

Czytaj też: U Kraśków znowu kwitnie miłość! Po kryzysie ani śladu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają