Dyrektor programowy, Edward Miszczak (59 l.) zapowiada, że to się nie zmieni. - Jeśli tylko jest wolny i ma dla nas czas i może przyjąć ofertę, to my zawsze do niego startujemy – mówi Miszczak w rozmowie z „Super Expressem”. - To jest tak, że zawsze najszybciej nudzą się dziennikarze, a najdłużej przy wyborach stacji zostają widzowie – stwierdza.
Zobacz: Piotr Adamczyk to kłamczuszek i łakomczuszek! Ukrywa się z fast foodami przed Rosati?