W środowisku polskiego showbiznesu do Piróga przylgnęła łatka "beksy". Stało się tak po występach młodych tancerzy w programie "You Can Dance". Niektóre z nich wzruszyły Michała tak bardzo, że ten po prostu płakał na oczach milionów telewidzów.
- Uważam, że łzy są męskie, ludzkie. I bycie wrażliwym facetem to żadna ujma, zwłaszcza gdy wzruszają nas rzeczy piękne. Przyznaję, zdarzało mi się uronić łezkę na filmach czy bajkach. To mnie wyróżnia wśród tych wszystkich męskich samców - wyznał ze śmiechem Piróg w "Gali".
Z pewnością wrażliwość nie tylko wyróżnia tancerza, ale też jest przyczyną ogromnej sympatii, jaką darzą go miliony widzów. Łzy to na pewno nie powód do wstydu.