Michał w swoim pamiętniku, którego fragmenty zgodził się opublikować w "Vivie!", opowiedział o swoim podejściu do wiary.
- Mam własną modlitwę. I mój własny kodeks moralny. Nie jest mi do tego potrzebna żadna religia. Tego się nauczyłem studiując filozofię. Gdybym chciał wierzyć, to chyba bym musiał wybrać najfajniejszą historyjkę z dużą ilością akcji i koloru, bo tak naprawdę wszystkie religie są do siebie podobne - czytamy w magazynie.
- Nie wiem, w co mam wierzyć. Dla mnie ważne jest, żeby ludzie postępowali według własnego sumienia, tak by nie szkodzili innym. Dopóki tak postępują, nie obchodzi mnie, w co wierzą - wyznał Michał.
Piróg nie potrzebuje żadnej religii
2009-12-14
19:58
Choć w dzieciństwie był wychowywany w katolickiej rodzinie, Michał Piróg (30 l.) dzisiaj wcale nie uważa się za katolika. Juror programu "You Can Dance" jest agnostykiem i nie potrzebuje wyznawać żadnej wiary.