Pirógowi grozi kalectwo?

Michał parę lat temu poważnie przeciążył kręgosłup i musiał poddać się hospitalizacji. Lekarze stwierdzili, że musi przejść operację, lecz tancerz nie zdecydował się na zabieg i wybrał niekonwencjonalne metody leczenia.

- Mam kręgosłup starego człowieka, ale medycyna naturalna czyni cuda. Jak widzisz, chodzę na własnych nogach, chociaż z moim schorzeniem już dawno powinienem jeździć na wózku - zdradził Michał magazynowi "Party".

Piróg pomimo tego, że jest uzależniony od tańca, ma jednak kilka innych pomysłów na życie. Twierdzi, że po skończeniu z tańcem nie zamierza wpadać w depresję i coś z pewnością wymyśli. Zawsze pozostaje mu też jeszcze rola jurora w show "You can dance", o ile tylko stacja TVN zdecyduje się na realizację kolejnych edycji...