Brad Pitt nie chce ślubu z powodu... gejów

2009-08-12 17:46

Brad Pitt (46 l.) i Angelina Jolie (34 l.) żyją w partnerskim związku już od kilku lat, nie myśląc o ślubie. I - jak oświadczył aktor - to się nie zmieni. Chyba że zostaną zalegalizowane związki homoseksualne.

Brad otwarcie przyznał, że życie bez ślubu to jego forma protestu. Aktor nie zamierza się żenić dopóki takiego prawa nie będą mieli również amerykańscy homoseksualiści.

- Kiedyś zapytano mnie, dlaczego Angelina i ja nie wzięliśmy jeszcze ślubu. Odpowiedziałem, że pomyślimy o tym, kiedy każdy będzie miał do tego prawo. Trzymam się tego, co wtedy powiedziałem - oświadczył Pitt w wywiadzie dla magazynu "Parade".

- Uważam, że każdy powinien mieć takie same prawa. Mówi się, że związki jednopłciowe niszczą rodziny i krzywdzą dzieci, które wychowują. Wdziałem moich znajomych homoseksualistów wychowujących dzieci i mało kto tak bardzo potrafi je kochać - dodał gwiazdor.

Jak na razie nic nie wskazuje na to, by w amerykańskim prawie coś w tej kwestii miało się zmienić. Przeciwnie - Kalifornia, która w maju 2008 zalegalizowała homoseksualne małżeństwa, rok później w drodze plebiscytu ponownie ich zakazała. Może się okazać, że Brad nigdy nie poślubi Angie. Czyżby właśnie o to mu chodziło?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki