Finał Eurowizji 2016 obejrzymy już w sobotę 14 maja. Uczestnicy 61. konkursu Eurowizji już od tygodnia trenują swoje występy przed decydującym starciem. W sieci znajdziemy nagrania wideo z występami poszczególnych krajów. Niestety zanim jeszcze rozpoczęła się walka o zwycięstwo w europejskim konkursie muzycznym doszło do pierwszego skandalu. Wszystko za sprawą Rosji.
Plagiat na Eurowizji 2016!
Nie da się nie zauważyć, że występ reprezentanta Rosji, Sergeya Lazareva, bardzo przypomina występ ubiegłorocznego zwycięzcy konkursu - Mansa Zelmerlowa. Pomijając kwestię muzyki, chociaż i ta jest bardzo zbliżona do utworu Szweda, to w oczy rzuca się wykorzystanie podobnego pomysłu na wizualizację tła. To z kolei, zarówno u Szweda jak i Rosjanina to efekt ciągle zmieniającej się grafiki komputerowej. Poniżej wstawiamy oba nagrania. Czy widzicie podobieństwo? A może zarzuty plagiatu to przesada? Czekamy na Wasze komentarze.
ZOBACZ: Eurowizja 2016: jak głosować na Michała Szpaka w FINALE Eurowizji 2016?