- Przede wszystkim powinniśmy sobie zadać pytanie, kto robił te zdjęcia i w jakich warunkach pracował. Te zdjęcia są bowiem wyjątkowo niedobre. Moim zdaniem, a nie mam zamiaru tutaj być skromna, "Playboy" skończył się na mojej sesji. Dziękuję bardzo. Kto ma ten numer, ten wie, o czym mówię - wypaliła Mucha w wywiadzie dla Party.pl. Gwiazda "M jak Miłość" chcąc nie chcąc, uraziła wiele koleżanek po fachu, które pozowały dla najpopularniejszego magazynu dla mężczyzn. Przypomnijmy, że Mucha w "Playboyu" wystąpiła 9 lat temu. Od tego czasu w miesięczniku przewinęło się wiele pozujących nago pięknych polskich aktorek. Nic dziwnego, że redakcja magazynu musiała postawić Muchę do pionu - "Kochana Aniu, jesteś bohaterką jednej z najpiękniejszych i najseksowniejszych sesji Playboya. Ale Playboy nie zaczął się na sesji z Tobą, ani na niej nie skończył" - tak do aktorki zwrócił się zespół miesięcznika.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Mucha wzięła ślub?
News dnia: to se ne wrati ...! #playboy bez gołych bab ha ha ha ! ufff! dobrze, ze zdążyłam
Post udostępniony przez Anna Mucha (@taannamucha) Paź 13, 2015 o 10:40 PDT