"Solo w mieście" to nowy program kulturalno-rozrywkowy. Możemy go oglądać w TVP 2. Joanna Liszowska nie jest banalną prowadzącą. Jej udział w tym show to raczej kolejna rola. Aktorka wciela się w postać Marzanny Pliszki, ambitnej trzydziestoletniej dziennikarki telewizyjnej. Pliszka jest nadwiślańską mieszanką Bridget Jones i Carrie Bradshaw z "Seksu w wielkim mieście", przewodniczką po świecie kultury i rozrywki. Lubi blichtr i dobrą zabawę, ale umie utrzymać dystans do show-biznesu.
Jej głównym problemem jest fakt, że Pliszkę wciąż mylą... z Joanną Liszowską. Nietrudno się domyślić, że takie podobieństwo wymyślone na potrzeby serialu pociąga za sobą wiele zabawnych sytuacji.
Losy jej przyjaciół, którzy są barwnymi osobowościami, są pretekstem do relacjonowania imprez, zapowiadania premier i bankietów, rozmów z twórcami i znaczącymi postaciami show-biznesu w sytuacjach niekoniecznie oficjalnych. W programie nie brakuje więc gwiazd, takich jak: piosenkarka Ayo, saksofonistka Candy Dulfer, rozmów z Beatą Tyszkiewicz czy Danielem Olbrychskim. Po najnowszej wystawie w Centrum Sztuki Współczesnej oprowadza aktor Andrzej Chyra, a recenzję płyty Britney Spears wygłasza zaprzyjaźniony fryzjer. W rolę przyjaciółek Liszowskiej wcielają się Hanna Konarowska i Karina Seweryn, a za reżyserię odpowiada Xawery Żuławski.