Maryli Rodowicz, chociaż od 28 lat jest mężatką, to marzy się ślub w kościele. Co więcej, piosenkarka ma już dokładny plan uroczystości i wie jak miałaby ona wyglądać. Jednak jest pewien problem, ślubu w kościele nie chce mąż gwiazdy Andrzej Dużyński! „Mąż zrobił wyliczenia i cały mój scenariusz z wymarzonym ślubem spalił na panewce” żaliła się Rodowicz w „Fakcie”, czytamy na fakt.pl. Czyżby pary nie stać było na wymarzony ślub? Nic z tych rzeczy! Bo jak zaznaczyła w rozmowie Maryla Rodowicz ślub jest tak specjalną uroczystością, że nie można go rozpatrywać pod kątem pieniędzy: „To nawet nie chodzi o to, że byłby za drogi, ślubu nie można rozpatrywać w takich kategoriach” przyznała.
Mimo że mąż Rodowicz nie chce brać z nią ślubu w kościele, to ona ma nadzieję, że w końcu zmieni on zdanie. Rodowicz ma zaplanowaną całą uroczystość, każdy szczegół: „Ja sobie to Zakopane wymarzyłam. To byłoby zdecydowanie coś klasycznego. Biała suknia. Sama bym ją zaprojektowała z moimi stylistkami. Taka klasyczna, ale bardzo starannie zaprojektowana” powiedziała rozmarzona Maryla, podaje fakt.pl. Czy jej marzenia się spełnią i będzie mogła ślubować miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz bycie przy mężu do śmierci? Miejmy nadzieję, że Dużyński jednak zmieni zdanie, a my zobaczymy Marylę Rodowicz w białej sukni ślubnej!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail