Hanna Banaszak talent odziedziczyła po rodzicach, którzy chętnie śpiewali domu. Szybko dostrzegli jak dziewczynka reaguje na muzykę tak, jakby reszta świata nagle znikała. Jednak szkoła muzyczna, do której zabrała ją mama, nie otworzyła dla niej swoich bram. Dziewczynka była bardzo nieśmiała i na wstępnym egzaminie nie wydała z siebie żadnego dźwięku. Po tej nieudanej próbie na wiele lat pochłonęły ją inne pasje, ale muzyka nie dała o sobie zapomnieć. Pierwsze kroki na scenie postawiła jako piętnastolatka.
Hanna Banaszak stroniła od show-biznesowego światka. Miała swoje powody
Jej talent dostrzegali już nie tylko rodzice, więc na przekór nieśmiałości artystki, jej kariera zaczęła nabierać tempa. W wielu 17 lat śpiewała już na Festiwalu w Jarocinie. To tam zdarzyła się sytuacja, która miała wpływ na podejście Banaszak do świata show-biznesu i całej branży. Wiedziała już, że chce śpiewać, bo jest to dla niej jak oddech, ale nie chce uczestniczyć w życiu muzycznego światka, którego się obawiała. Po tym, jak cudem uniknęła gwałtu, bardzo mocno zaczęła strzec swojej prywatności. Z drugiej strony pojawiały się kolejne propozycje współpracy: od Kofty, Wasowskiego, Przybory, Młynarskiego. Sceniczny wizerunek Hanny Banaszek mógł rozpalać wyobraźnię. Niestety nie każdy potrafił to rozdzielić. A ponieważ artystka nie ulegała komplementom, a po koncertach zamykała się w garderobie, zaczęto snuć domysły.
Plotki o romansie Banaszak z premierem Rakowskim były nie do zatrzymania, omal nie zniszczyły kariery piosenkarki
Jedna drobna plotka, niedomówienie, przejęzyczenie może wywołać lawinę nie do powstrzymania. Tak było w tym przypadku. Hanna Banaszak w początkowych latach swojej kariery była związana z producentem muzycznym, Pawłem Rakowskim, ponieważ jednak dbała o swoją prywatność, para rzadko pokazywała się razem. Możliwe, że ktoś gdzieś nie dosłyszał imienia, coś sobie dopasował po swojemu i po kraju rozeszła się wieść, że Banaszak ma romans z Mieczysławem Rakowskim. Efekt kuli śniegowej sprawił, że ta niesprawdzona wiadomość zaczęła żyć własnym życiem. Była wręcz nie do zatrzymania, co i rusz pojawiały się nowe rewelacje w sprawie. Wg jednej z wersji para zawarła nawet związek małżeński. W tym celu wybrała się do Moskwy, a orędownikiem formalizacji związku miał być obecny na ceremonii Wojciech Jaruzelski.
Banaszak dementowała plotki, to jednak prowokowało kolejne domysły
Hanna Banaszak przy każdej okazji dementowała te rewelacje. Jednak informacja o zbieżności nazwisk nie była tak ciekawa i emocjonująca, jak domniemany romans z politykiem. Ludzie, jak zwykle, wiedzieli swoje. Próby wyjaśnienia sprawy, dodatkowo nakręcały pomówienia. Nie pomogło nawet pojawienie się piosenkarki z rzeczywistym partnerem w bardzo popularnym wtedy programie "Pegaz". Mieczysław Rakowski miał poczuć się dotknięty tak stanowczym zaprzeczeniom piosenkarki. Ale to też może być plotka.
Hanna Banaszak dziś - artystka dla wybranych, jej koncerty to prawdziwe święto
Po takich doświadczeniach trudno się dziwić, że Hanna Banaszak unika nadmiernego rozgłosu. Nadal nagrywa i koncertuje, ale dozuje siebie fanom małymi kroplami. Jej koncerty to prawdziwe muzyczne uczty, tym cenniejsze , im rzadsze. Prawdziwi miłośnicy jej talentu potrafią jednak przemierzyć całą Polskę by zanurzyć się w ciepłym głosie artystki.