Rok temu serialowa Krystyna Lubicz dostała przymusowy urlop od producentów "Klanu". W tym czasie miała przemyśleć kilka rzeczy, spróbować walczyć z alkoholizmem. Niestety, Kotulance się nie udało. Odeszła z serialu na dobre. W tygodniku "Rewia" pojawił się wywiad z osobą z otoczenia aktorki, która przyznaje, że Agnieszka Kotulanka przemyślała sprawę oraz powoli staje na nogi. - Wsparcie jest dla Agnieszki najważniejsze. Na szczęście ma grono osób, na których może liczyć w każdej sytuacji- powiedziała osoba bliska aktorce. W "Rewii" możemy przeczytać również, że do grona przyjaciół serialowej Krystyny Lubicz należy... Agnieszka Dygant!
- Agnieszka Dygant zawsze była wzorem dla Agnieszki Kotulanki- twierdzi informator tygodnika. - Imponowała jej swoją dojrzałością i zdrowym rozsądkiem. Obie są sobie bardzo bliskie.
Ponoć Agnieszka Kotulanka czuje się bardzo samotnie. Źle zniosła usamodzielnienie się dzieci oraz rozstanie z Pawłem Wawrzeckim. Jak twierdzi osoba z otoczenia aktorki, nadal darzy uczuciem byłego partnera i nie potrafi otworzyć się na nowy związek.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail