- Moje myśli, motta i życiowe wskazówki – te, które uważam za najważniejsze – często zapisuję w tatuażach. Zwykle wybieram wtedy mało czytelne czcionki, bo chcę, żeby te słowa pozostały tylko dla mnie. Mam na swoim ciele wiele zapisków związanych z moim podejściem do zdrowego stylu życia. Kiedy zdarza mi się czas słabości i zwątpienia, one podtrzymują mnie na duchu i dodają mi siły, żeby wytrwać. Są na zawsze, tak jak na zawsze chciałabym utrzymać zdrowy tryb życia. Trzymać się wszystkich zasad, których nauczyłam się przez ostatnie lata, i postępować dokładnie według nich. Chociaż… jestem tylko człowiekiem i niestety nie zawsze mi się to udaje. - pisze Maja Sablewska w "Sposoby na zdrowy styl życia według Mai Sablewskiej".
A wy macie jakieś tatuaże?