Taniec z gwiazdami. Aneta Zając chwilę po wygranej: Nie zamierzam rezygnować z tańca!

2014-05-25 16:27

"Super Express" rozmawiał ze zwyciężczynią nowej edycji "Tańca z Gwiazdami" chwilę po ogłoszeniu wyników. Co nam powiedziała?

Jak zdradziła nam Aneta Zając zaraz po finale, kontuzja Stefano Terrazzino dawała mu się we znaki do tego stopnia, że występ tej pary wisiał na włosku.

- Ten odcinek był dla nas bardzo trudny, bo jeszcze kilka dni temu nie wiedzieliśmy, czy w ogóle zatańczymy - wszystko z powodu kontuzji Stefana. Drżałam o to, żeby mu się nic nie stało. Odetchnęłam trochę dopiero po próbie generalnej. A jak zatańczyliśmy te trzy tańce to pomyślałam: Ufff, nic mu się nie stało. Przy ogłoszeniu wyników upadł na ziemię i teraz mu się pogorszyło. Ale jest silnym facetem, da sobie radę - powiedziała nam przejęta Aneta.

Zobacz: Taniec z gwizdami 2014 w Polsacie. Wszystkie tańce Moro i Zając

Co zamierza zrobić z wygraną - 100 tys. zł.?

- Wszyscy mi zadają pytanie, co zrobię z wygraną, a ja jeszcze się nad tym nie zastanowiłam. Nie wiem, nie mam pojęcia. Wygrana pieniężna jest super, ale bardzo się cieszę, że widzowie docenili i polubili nas jako parę taneczną - odpowiedziała Aneta.

Dodała też, że na pewno nie zamierza teraz rezygnować z tańca.

- Zakochałam się w tańcu - do tego stopnia, że teraz nie wyobrażam sobie życia bez tańca. Zmienia się moja sylwetka, co jest bardzo fajne - cieszt się.

Wiadomości se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki