Krystyna Sienkiewicz była jedną z najbardziej znanych polskich aktorek. Wielka gwiazda zagrała w wielu filmach, serialach, a także na deskach teatrów. Artystka zostawiła po sobie spory majątek szacowany na 3 miliony złotych. Chociaż Krystyna w testamencie jasno określiła, komu go przepisuje, to i tak znaleźli się tacy, którzy chcieli go zagarnąć. Mało kto zdaje sobie sprawę z tej smutnej historii.
Zobacz też: Skromny grób Krystyny Sienkiewicz. Na cmentarzu można przeoczyć miejsce, w którym spoczywa aktorka
Krystyna Sienkiewicz odeszła 12 lutego 2017 roku. Wielka gwiazda zostawiła niewyobrażalnie wysoki majątek o wartości około 3 milionów złotych. W testamencie wskazała, że całość ma odziedziczyć jej bratanek - Kuba Sienkiewicz. Decyzji do wiadomości nie chciała przyjąć przyrodnia siostra lidera Elektrycznych gitar, Anna, która na co dzień mieszkała w Norwegii. Anna w zeznaniach wyjawiła, że utrzymywała z Sienkiewicz regularny kontakt. Do walki o spadek dołączyła również adoptowana przez Krystynę córka Julia, z którą od wielu lat kobieta się nie kontaktowała.
Po śmierci Krystyny Sienkiewicz walczyli o jej majątek
Głośna sprawa o spadek po Krystynie Sienkiewicz toczyła się przez ponad cztery lata. Kobiety podważały prawdziwość testamentu Sienkiewicz. W końcu jednak wszyscy doczekali się finału.
Sprawa się prawomocnie zakończyła. Zgodnie z tym orzeczeniem Jakub Sienkiewicz w całości uzyskał spadek po ciotce Krystynie Sienkiewicz - powiedziała "Faktowi" prawniczka biorąca udział w sprawie dotyczącej podziału majątku Sienkiewicz.
Wyrok uprawomocnił się we wrześniu 2022 roku. Kobiety zrezygnowały z dalszej walki o spadek.
Zobacz naszą galerię: Skromny grób Krystyny Sienkiewicz. Na cmentarzu można przeoczyć miejsce, w którym spoczywa aktorka