Zmiany na festiwalu w Opolu
Po zmianach władz Telewizji Polskiej zmienili się też artyści, którzy występują teraz dla widzów. Na jedną z największych gwiazd muzycznych nowego TVP wyrosła Kayah, która od lat nie pojawiała się w TVP. Już za tydzień będzie można zobaczyć ją podczas w Opolu. I to kilka razy. Nowy prezes Telewizji Polskiej już zaraz po objęciu rządów zapowiedział, że zamierza przywrócić festiwalowi w Opolu świetność.
"Porządna rozrywka jest ważna. Na początek chcemy przywrócić blask festiwalowi w Opolu, który znów musi się stać świętem polskiej piosenki. Zobaczymy wielkich artystów, którzy przez ostatnie lata nie chcieli mieć z TVP nic wspólnego. Ten festiwal będzie łączył, a nie dzielił" - powiedział Tomasz Sygut w wywiadzie dla "Polityki".
Tatiana Okupnik: Powrót po latach
Na opolskiej scenie pojawi się również dawno niewidziana Tatiana Okupnik. Wokalistka niedawno wydała nowy singiel wymownie zatytułowany "Wracam". To właśnie z tą piosenka pojawi się w Opolu podczas koncertu "Premiery". Utwór jest również zapowiedzią albumu, który trafi do słuchaczy w przyszłym roku. W rozmowach z mediami wyznała, że długo czekała na ten moment.
Tatiana Okupnik podbiła Polskę jako charyzmatyczna wokalistka zespołu Blue Cafe. Jako solowa artystka wydała trzy albumy i zniknęła. Przez kilka lat żyła z dala od show-biznesu - założyła rodzinę, wyszła za mąż i urodziła dwójkę dzieci. Po długim milczeniu wyznała, że macierzyństwo było dalekie od ideału. Po pierwszej ciąży popadła w depresję, a w czasie drugiej ciąży musiała chodzić o kulach, co odbiło się również na jej zdrowiu psychicznym.
W 2021 roku wyznała, że zdiagnozowano u niej poważną chorobę. Piosenkarka cierpi na zespół Ehlersa-Danlosa, w skrócie EDS, to genetyczna choroba tkanki łącznej, która powoduje m.in. nadmierną wiotkość stawów, a w przypadku Tatiany pękanie kości, które nasiliło się po dwóch porodach.
"Kości zaczęły pękać na potęgę. Ciągle coś się zwichnęło, jakieś operacje. Nie wiedziałam na przykład, że mam pękniętą kość łonową, udową, ale czułam. Natomiast to nie wychodzi na rentgenie, bo to pęknięcia powierzchniowe, w moim przypadku, ale boli jak cholera" - wyjawiła Tatiana Okupnik w "DDTVN".
Na chorobę EDS nie ma lekarstwa. Można jedynie łagodzić jej objawy. Okupnik na swoim przykładzie chce uświadomić jak najwięcej osób o tym schodzeniu oraz wspomóc innych pacjentów. Piosenkarka udowadnia również, że mimo poważnej choroby nadal można spełniać się w życiu prywatnym oraz zawodowym.