Halina Kunicka wyszła za mąż, gdy miała zaledwie 22 lata. Jej pierwszym mężem był Stanisław - inżynier budownictwa i syn jej wychowawczyni z liceum. Poznała go gdy udzielała się w kabarecie "Pinezka". Stanisław przyszedł na jeden z jej występów. - Byłam bardzo zakochana w Stasiu... Kiedy jeździłam po Polsce z występami, cały czas marzyłam tylko o powrocie do Warszawy. Chciałam jak najszybciej go zobaczyć - wspominała Kunicka.
Halina Kunicka wyznała całą prawdę. Zrobiła mężowi wielką krzywdę
Na łamach książki "Świat nie jest taki zły" piosenkarka wyznała całą prawdę na temat tego, co zrobiła mężowi. Ich związek trwał 7 lat, nie doczekali się dzieci. Gwiazda wyznała, że szczerze pokochała tego mężczyznę. Był dla niej ogromnym wsparciem, gdy zmarł jej tata. Staś zaopiekował się nią, gdy musiała razem z mamą opuścić mieszkanie, na wynajmowanie którego po prostu przestało być je stać. Jednak, gdy jeszcze była mężatką, zaczęła się jej miłość do innego mężczyzny. Porzuciła Stanisława dla Lucjana Kydryńskiego.
Kunicka i Kydryński musieli zniszczyć swoje poprzednie związki. "Cała składam się z wyrzutów sumienia"
Kunicka była jego żoną od 1968 aż do jego śmierci w 2006 roku. Ich synem jest Marcin Kydryński, a synową Anna Maria Jopek. Kunicka dziś czuje wyrzuty sumienia. Przyznała się do wszystkiego. Stanisław zaczął podejrzewać, że w ich związku jest ktoś trzeci: - Musiałam wreszcie wykrztusić, że odchodzę. Stasiowi z pewnością było bardzo przykro, ale nadzwyczaj pięknie to zniósł - wspominała. Gwiazda zdawała sobie sprawę, że jej mąż jest dobrym człowiekiem i nie zasłużył na taki los. W jednym z wywiadów powiedziała: - Cała składam się z wyrzutów sumienia. Po rozwodzie długo żyłam z poczuciem winy, że nie potrafiłam poprosić Stasia o wybaczenie.
Kydryńcy byli zgraną, kochająca się parą, niewielu jednak wiedziało, że nad ich związkiem zawsze ciążyło piętno zdrady. W czasie kiedy się poznali oboje byli w związkach małżeńskich. Oboje musieli zakończyć dotychczasowe relacje, by stanąć na ślubnym kobiercu. Ale gdy już to się wydarzyło, pozostali ze sobą do końca. W 2006 r rozdzieliła ich śmierć legendarnego dziennikarza. Artystka przyznała, że gdy czuje się bardzo samotna, zdarza jej się rozmawiać z nieżyjącym mężem.