Maria Luiza opuściła "Sanatorium miłości"
Takiej sytuacji nie było jeszcze w historii "Sanatorium miłości". Jedna z uczestniczek szóstej edycji programu podjęła decyzję o rezygnacji z udziału w miłosnym show TVP i opuściła turnus. - Ze względu na to, że czuje to w środku, że nie znajdę tutaj tej miłości, chcę opuścić ten program. Jest to moja decyzja i tylko moja. Ja muszę dać szansę jeszcze jakiejś kobiecie, która by tu za mnie weszła, bo ja niczego nowego nie wniosę - wyjasniała na spotkaniu z pozostałymi uczestnikami oraz Marta Manowską. Po opuszczeniu programu Maria Luiza zdradziła kilka smaczków dotyczących relacji Andrzeja i Małgorzaty. Przyznała też, że po obejrzeniu kilku odcinków absolutnie nie żałuje podjętej decyzji, która podjęła z tęsknoty za domem i bliskimi, a obserwując zachowanie niektórych kuracjuszy, tylko się w niej upewniła.
- Byłam zaskoczona, widząc uczestników obgadujących się wzajemnie i mówiących o sobie złe rzeczy. Jak usłyszałam, że któraś z pań wypowiada się negatywnie na mój temat i krytykuje, tak naprawdę mnie nie znając, byłam w szoku. Znałyśmy się przecież tylko dwa i pół tygodnia. Po tak krótkim czasie trudno kogoś dobrze ocenić. Nie sądziłam, że ludzie starsi, jak dzieci w piaskownicy, potrafią obmawiać innych za plecami - skomentowala w rozmowie z Plejadą.
Maria Luiza zdradza zakulisowe tajemnice. Mówi wprost o Andrzeju i Małgorzacie
Mimo że większość telewidzów nie ocenia najlepiej zachowania Andrzeja, Maria Luiza ma o nim zupełnie inne zdanie. - On zawsze zachowywał się po dżentelmeńsku i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Ujęło mnie, jak powiedział o swojej chorej mamie, dla której specjalnie wrócił do Polski. Od początku do końca miałam z nim dobre relacje. Teraz zdarza nam się porozmawiać przez telefon. Fajny facet z niego, choć nie jest w moim typie - zdecydowała się na zadziwiające wyznanie. Zdecydowanie gorzej była kuracjuszka ocenia Małgorzatę, która także wśrod widzów budzi spore emocje. - Raz tylko powiedziałam Eli, że Małgosia prawdopodobnie wymyśliła sobie to wyznanie miłości Andrzeja. Nie mnie osądzać, ale coś mi tu nie pasuje - wyznała.