Jacek Borkowski tłumaczy się za słowa o kobietach z second handu
Jacek Borkowski kolejny raz wsadził kij w mrowisko. Gwiazdor serialu "Klan" swego czasu nawiązał do Karola Strasburgera i pokusił się o kontrowersyjny żart. - Partnerka Karola Strasburgera jest od niego o 38 lat młodsza. To mnie inspiruje. Teraz szukam kogoś takiego. Jak już brać to nie z second handu. Tego kwiatu to pół światu! Karol dał czadu, to ja nie będę gorszy - mówił Jacek Borkowski w rozmowie z "Faktem". Teraz - także w wywiadzie dla tego dziennika - aktor tłumaczył się z tamtych słów. Wydaje się jednak, że... tylko dolał oliwy do ognia. - Kiedyś jednej dziennikarce w trakcie wywiadu pół żartem pół serio powiedziałem, że kobiety z second handu nie są w kręgu moich zainteresowań. Rozpętała się medialna burza, ale cóż ja mogę poradzić na to, że współczesne poczucie humoru zostało stępione i część osób nie wyczuwa niuansów, przymrużenia oka, odbiera wszystko dosłownie - wypalił Jacek Borkowski, który był dwukrotnie żonaty. Jego druga małżonka zmarła w 2016 roku. Potem aktor związany był z Pauliną Koziejowską, znacznie młodszą od siebie dziennikarką, która obecnie jest partnerką Macieja Orłosia.
Jacek Borkowski tęskni za kobietami sprzed lat? "Nie obrażały się"
W najnowszy wywiadzie Jacek Borkowski pokusił się także o refleksję dotyczącą kobiet z czasów jego młodości. Gwiazdor "Klanu" zdaje się tęsknić za tamtymi latami. - Było mniej sztucznie wykreowanych barier, a kobiety miały w sobie więcej naturalności, były spontaniczne, bezpośrednie i bardziej skore do zabaw. Pamiętam, że w szkole teatralnej dziewczyny nie obrażały się i nie oskarżały nikogo o seksizm, jeśli ktoś dla żartu przytulił, dotknął, pocałował. To świadczyło o ich atrakcyjności i powodzeniu wśród męskiej części studentów - stwierdził aktor, który najwyraźniej chyba nie do końca umie się odnaleźć we współczesnym świecie.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Jacka Borkowskiego z kobietami, m.in. Pauliną Koziejowską