Paulina Pospieszalska - Monika Jarosińska: Połączyła je muzyka

Paulina Pospieszalska (29 l.), wokalistka, córka Karola Pospieszalskiego (muzyk), bratanica Janka (muzyk, dziennikarz), Mateusza (muzyk) i Marcina (muzyk), nic dziwnego, że - jak sama mówi - muzykę ma we krwi. Pola to jej pseudonim artystyczny. Od 2002 roku mieszka w Londynie.

- Myślę, że już tu zostanę, ale bardzo często odwiedzam Polskę - mówi.

W 2009 roku na polskim rynku ukazał się jej debiutancki krążek "Wbrew". Jego angielską wersję album "My Favourite Town" wyprodukował Robin Millar, twórca sukcesu Sade, Ive Mendes.

- Bardzo często koncertuję w Londynie - opowiada Pola - ale staram się też grać poza Anglią. - W tym roku wystąpiłam w Sztokholmie. W lipcu czeka mnie koncert w St Tropez.

Monika i Pola poznały się dwa lata temu na targach muzycznych MIDEM w Cannes. Zaprzyjaźniły się.

- Różnimy się zainteresowaniami muzycznymi - Pola to pop-jazz, mnie "kręci" muzyka klubowa - mówi Monika - ale łączy nas, jak wszystkich wokalistów, miłość do muzyki, no i podobne temperamenty.

- Od dawna chciałyśmy razem wystąpić - dodaje Pola. - Chcę przedstawić Monikę i jej rewelacyjny głos londyńskiej publiczności. Mam nadzieję, że zacznie częściej bywać w Londynie jako wokalistka, bo w przyszłości planujemy nagrać razem kilka utworów.

W piątek (4 czerwca br.) w klubie "Jalouse" koncertu Moniki i Poli wysłuchają nie tylko bywający w nim Polacy mieszkający w Londynie, ale też znane osobistości.

- Zaprosiłyśmy supergości, m.in. Johna Altmana, Billa Wymana z The Rolling Stones, producentów Lilly Allen, muzyków, którzy na co dzień grają z Jamiroquai, Miką - podkreśla Pola.

Monika nie kryje, że ma tremę.

- Gdy Pola powiedziała mi o koncercie, najpierw wpadłam w euforię, a potem doznałam ataku strachu - śmieje się.

Trzymamy kciuki!