Wyprawa jest spełnieniem marzeń aktora, ale i trudnym wyzwaniem. W końcu przez ten czas będzie on wraz z kumplami zdany tylko na siebie, z dala od bliskich. Jak donosi "Gala" podróż na razie idzie po myśli Matuesza:
"Wspólnie z ekipą pokonał rzekę Lenę i minął miasto Jakuck. Meta w Magadanie".
Życzymy szerokiej drogi i pozytywnego zakończenia wyprawy!