George Michael, wykonawca wzruszającego świątecznego przeboju "Last Christmas", przyznał się brytyjskim dziennikarzom, że zaczyna dzień od spalenia jointa. Potem w ciągu dnia wypala ich nawet 8. To jeszcze nic. Kiedyś potrafił bowiem wypalić 25 skrętów dziennie! Popularny artysta nie gardzi też kokainą, którą bierze na imprezach. Na tym jednak nie koniec wyznań gwiazdora!
Znany ze swoich homoseksualnych upodobań piosenkarz oznajmił, że uwielbia szybki seks. Ma już jednak dość wyrywania facetów w barach i klubach. Woli to robić w publicznych toaletach. Codziennie po śniadaniu chadza do miejskich ustępów i tam szuka okazji, czyli przygodnego seksu.