Postanowiła ona zmienić płeć, przyjęła nowe imię Chaz i cały ten proces upubliczniła. Chciała w ten sposób pokazać światu problemy ludzi transseksualnych. Nie ma się więc czemu dziwić, że znana mama nie czuła się w tej sytuacji najlepiej. Jednak teraz to się zmieniło.
- Cher mówiła, że nawet podziwia odwagę swojego syna, że zdecydował się pokazać to publicznie. Najważniejsze dla niej jest to, że jej dziecko jest szczęśliwe - mówi znajomy piosenkarki.