Pogrzeb Agnieszki Guz. Ksiądz wspominał słynną projektantkę
To miała być zwykła podróż. W trakcie jazdy trasą S7 volvo, w którym jechała Agnieszka Guz z rodziną, zatrzymało się na poboczu. Z auta wysiadła projektantka i jej 15-letni syn. Nagle z wielką siłą wjechała w nich rozpędzona ciężarówka. Obydwoje zgięli na miejscu. Nie żyje też kierowca ciężarówki. Pogrzeb Agnieszki Guz i jej syna odbył się w środę, 25 września, w Sandomierzu. Uroczystości żałobne rozpoczęły się w kościele św. Józefa. Podczas mszy wymowne słowa wygłosił ksiądz.
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
- powiedział w przejmującym kazaniu kapłan, który wspominał też słynną projektantkę.
Kochała to, co robiła, i kochali ją ludzie wokół (...) Pasję przełożyła na życie i się w tym spełniała. Była bardzo dobrą kobietą
- podkreślił ksiądz. Dodał też, że syn Agnieszki Guz, który także zginął w strasznym wypadku na trasie S7, również realizował swoje pasje. 15-latek kochał technologię i wynalazki.
Kim była Agnieszka Guz?
Agnieszka Guz miała 49 lat. W świecie mody była postacią powszechnie znaną i szanowaną. Współpracowała z wielkimi polskimi gwiazdami, m.in. Natalią Kukulską, Edytą Górniak, Kingą Rusin, Beatą Sadowską i Anitą Lipnicką. Ta ostania na Instagramie zamieściła poruszające pożegnanie projektantki.
Nie mogę przestać myśleć o tej dziewczynie. Tak trudno to pojąć, zaakceptować, że każdy z nas ma swój czas. Czas Agi się skończył
- napisała była wokalistka grupy Varius Manx. Anita Lipnicka zwróciła uwagę nie tylko na zawodowe dokonania Agnieszki Guz, lecz także na to, jakim po prostu była człowiekiem.
Mam tyle ubrań od Agnieszki w szafie, była moją ulubioną polską projektantką. Do tego tak cudowną, serdeczną osobą. Agusia, odpoczywaj w spokoju. Rodzinie i bliskim wysyłam głębokie wyrazy współczucia. Tulę z całych sił
- dodała piosenkarka.